Taniec mambo i nie tylko – co zatańczysz na Kubie?

Mambo numer pięć

Taniec mambo, to niezwykle popularny taniec, o którym w swojej piosence wspominał choćby popularny niegdyś w pewnych kręgach artysta – Lou Bega.

Jako taniec, mambo ukształtowało się w latach trzydziestych XX wieku. To taniec towarzyski tańczony w metrum parzystym pochodzący z Kuby.

Taniec ten ma swoje korzenie w fuzji muzyki kubańskiej i swingu, które odpowiedzialne były za stworzenie będącego początkiem mambo rytmu. Szczytową popularność tego tańca obserwowało się w latach czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku, później, przebojem na salony wdarła się cha-cha, która przyćmiła mambo sprawiając, że taniec ten nie był już tak popularny.

Obecnie można mówić o cyklicznym renesansie mambo – taniec ten zyskuje znów zwolenników głównie dzięki filmom z Patrickiem Swayze (Dirty Dancing oraz kontynuacja filmu).

Obecnie mówiąc „mambo” ma się na myśli przede wszystkim nowojorską salsę. Swoimi krokami, mambo przypomina nieco sambę, jest ono jednak w porównaniu do niej nieco bardziej „miękkie”.

Kuba to nie tylko taniec mambo

Z Kuby wywodzą się również inne, tradycyjne dla tego rejonu tańce. Ludność zamieszkująca Kubę do tej pory lubuje się w tanecznych szaleństwach, typowe dla nich jest szczere oddanie tańcowi i zatracanie się w pasji.

Danzon – jest to narodowy taniec zrodzony na roztańczonych parkietach Matanzas i Hawany. Stanowi on podwaliny wielu innych tańców, w tym cha-chy i mambo. Z początku był to taniec towarzyski, elegancki i subtelny, jednak z czasem nabrał żywiołowości i temperamentu

Habanera– To jeden z najpopularniejszych tradycyjnych kubańskich tańców. Korzeniami sięga aż do dziewiętnastego wieku. Habanera wyróżnia się charakterystycznym, zbliżonym do tanga rytmem. Styl ten wyróżnia się na tle pozostałych popularnych tańców kubańskich, jako że jest on delikatny i powolny. Jest to taniec, który na tle pozostałych tańców z tej rodziny jest dużo bardziej subtelny i zachowawczy.

Rumba – Jest to taniec określonym mianem tańca namiętności. Gdy na Kubie w roku 1886 zniesiono niewolnictwo, wyzwoleńcy zaczęli tworzyć niewielkie społeczności podmiejskie nazywane Solares w ramach których po niedzielnych mszach spotykali się wspólnie by wspominać odległą ojczyznę przygrywając przy tym plemienne rytmy. Oryginalna kubańska rumba różni się od wersji z turniejów tańca towarzyskiego wieloma szczegółami: w dużej części jest improwizowana, cechuje się wysoką spontanicznością. Tak naprawdę, nie trzeba nawet znać żadnych kroków – wystarczy wsłuchać się w wybijany na bębnach Conga rytm i dać ponieść się szaleństwu wygrywanych na tradycyjnych instrumentach – Clavesach brzmieniom.